Hinata obudziła się rano jako pierwsza więc poszła pod prysznic . Gdy skończyła wytarła się dokładnie i ubrała na siebie długą koszule , którą kiedyś zostawiła u Naruto weszła do pokoju i popatrzyła na chłopaka , uśmiechnęła się szeroko po czym podeszła do kanapy z , której wzięła koc i okryła nim blondyna. Poszła do kuchni i wstawiła wodę na kawę . Z szafki nad zlewem wyjęła dwa kubki i postawiła je na blacie nasypała kawy i poszła z powrotem do pokoju . Podeszła do miejsca w , którym obecnie spał niebieskooki . Położyła się obok niego i mocno się w niego wtuliła . Chwilę później blondyn się obudził i zauważył że Hinata już nie śpi.
- o wstałaś już słońce.. - Powiedział lekko jeszcze zaspanym głosem
- Ja tak ale ty chyba jeszcze nie bardzo. - Zaśmiała się po czym go pocałowała . - Wstawaj bo kawę robię. - Powiedziała i wstała z dywanu . Naruto wstał naciągnął.na siebie jakieś bokserki i wszedł do kuchni gdzie przy blacie stała dziewczyna. Podszedł do niej i jak to miał w zwyczaju nic nie mówiąc objął ją w pasie .
- Kochanie ja się pójdę wykąpać ... - powiedział składając na jej szyj delikatny pocałunek
- okay ... - powiedziała odwracając się w jego stronę
- Może się przyłączysz ?? - Uśmiechnął się podstępnie do granatowowłosej
- Nie teraz bo już się Kąpałam . Ale może kiedy indziej - powiedziała uśmiechając się do Naruto
- Ale obiecujesz?? - uśmiechnął się uwodzicielsko.
- Tak tak a teraz już idź . - uśmiechnęła się i zaczęła zalewać kawę gorącą wodą . Naruto poszedł do swojego pokoju podszedł do szafy z , której wyciągnął : pomarańczowy podkoszulek bez nadruku i spodnie koloru czarnego. Gdy już.miał wszystko co było mu potrzebne poszedł do łazienki wziąć prysznic. Gdy skończył ubrał się i wyszedł z łazienki szedł dość długim przedpokojem w stronę kuchni gdy nagle usłyszał dzwonek swojego telefonu - Kurwa mać kto się tak wcześnie dobija! - Warknął i poszedł do salonu skąd wziął telefon na wyświetlaczu pokazywał się napis ,,Mama" - Fuck jeszcze jej brakowało jak odbiorę to będę miał spierdolony humor a jak nie odbiorę to całe życie ... Ehh ciężki wybór - Powiedział pod nosem po czym odebrał komórkę .
- Słucham. - powiedział głosem męczennika i opadł na kanapę .
- Chyba jesteś nie w humorze - powiedziała radośnie Kushina
- Dziwisz się ? Dzwonisz do mnie z samego rana ... Ledwo oczy zdążyłem otworzyć ale to było nawet przyjemne... A ty jak zwykle musiałaś zepsuć mi dzień na START.
- dobra dobra ja wiem swoje a ten twój przyjemny widok to były pewnie cycki jakiejś taniej dziwki..- Chłopak słysząc wypowiedzenie Matki na temat Hinaty wstał i momentalnie się rozłączył .Mimo ,że nie wiedziała kto tak na prawdę z nim był .. A on dobrze wiedział ,że ona nie wiedziała .. Zabolało go to bardzo mocno. Chociaż ich związek był luźny i bez jakichkolwiek zobowiązań to bardzo dobrze wiedział ,że ją kocha i nie zostawił by jej dla jakiejś taniej szmaty. Naruto wręcz gotował się ze złości gdy nagle do pomieszczenia weszła Hinata z kubkami z kawą w dłoniach podeszła do stołu obok kanapy je na nim postawiła. usiadła na kanapie obok blondyna i poczochrała jego włosy .
- A ty coś taki zły ? - Zapytała patrząc prosto na niego i upijając łyk kawy ze swojego kubka .
- Moja matka dzwoniła żeby spierdolić mi dzień.
- Aha ... chyba nie może być ,aż taka wredna .-zaśmiała się lekko.Nagle jej śmiech przerwał dotyk chłopaka na jej dłoni popatrzyła na niego lekko zdziwiona i odłożyła kubek na stół.
- Hinata ... - Popatrzył prosto w jej śnieżne oczy. - Czy zastanawiałaś się kiedyś .... może
- Nad ? - zapytała coraz bardziej zaciekawiona tym o co chodzi Naruto.
- Nad ... poważnym związkiem? - Dziewczynę normalnie zamurowało i wytrzeszczyła swoje oczy.
- Ale w sensie ,że my ? I w ogóle? - Zapytała dziwnie nieśmiałym jak na nią głosem. Jej twarz przybrała lekko czerwony kolor po czym spojrzała na podłogę . - Ty chciałbyś .... ze mną ...
- Myślałem nad tym już jakiś czas temu i... doszedłem do wniosku ,że ... - przerwał na chwilę by wziąć oddech - Że Cię Kocham... - Powiedział stłumionym głosem lekko się czerwieniąc i spuszczając głowę w dół. Dziewczyna spojrzała na chłopaka nie dowierzając ,że właśnie wyznał jej miłość do tej pory byli bardziej jak przyjaciele no bliżsi przyjaciele a wręcz kochankowie a teraz to?. Bała się odpowiedzieć aby niczego nie zepsuć bardzo się cieszyła ze słów Naruto ale jednocześnie czuła lęk przed tym ,że jak będzie miał co chce to ją zostawi.- Nie nie nie.. On taki nie jest przecież wielokrotnie się kochaliśmy a on mnie nie zostawił . Albo gdy zdarzały się te wszystkie pechowe wpadki wywołane przez złą koordynację jego ruchu to ja zawsze mu wybaczałam to musi być miłość no bo co innego? raczej nie jakiś głupi kaprys.- Popatrzyła na niego nieśmiało czerwieniąc się chwyciła go za dłoń a on odwrócił do niej głowę ich spojrzenia się spotkały, dziewczyna uśmiechnęła się po czym ,,rzuciła'' się na niego , pocałowała i mocno przytuliła.
- Czyli mogę to uznać za Tak?
- Chyba tak - zaśmiała się i jeszcze mocniej go przytuliła .
- Ej słońce udusisz mnie - Także się zaśmiał a dziewczyna rozluźniła uścisk .
*....*
AAAAA!!! Naru i Hina razem :D Nareszcie dobrze ,że o tym pomyślałaś ... To było dla mnie trochę dziwne ..ten ich niby związek a teraz na prawdę są razem <3
OdpowiedzUsuń