Rozdział 8

Naruto i Hinata leżeli tak na kanapie on na dole a ona na nim gdy nagle zadzwonił dzwonek drzwi. Dziewczyna podniosła się z chłopak tym samym go wyswobadzając a on wstał i podszedł do drzwi westchnął ciężko po czym otworzył drzwi a tam stała jego matka . Blondyn wytrzeszczył oczy nie dowierzając
   - Mamo co ty tu robisz !! - powiedział głośno chłopak
   - Przyszłam Cię odwiedzić ... Właśnie po to dzwoniłam. - Mówiła wchodząc do jego mieszkania .
   - A mogłem nie otwierać drzwi ... - spuścił głowę w dół
   - Nie miałam pojęcia ,że zareagujesz rozłączeniem na moje słowo prawdy..
   - Żadne słowo prawdy a jak masz zamiar tak mówić to najlepiej już idź ! - W tym momencie zza drzwi wychyliła się niepewnie Hinata
   - Dzień dobry  - Powiedziała lekko speszona.
   - Dobry - Odpowiedziała dziwnym głosem czerwonowłosa kobieta.
   - Mamo to moja dziewczyna Hinata i masz być dla niej miła bo inaczej się Ciebie wyrzeknę.. - Mówił podchodząc do granatowowłosej i obejmując ją jedną ręką w pasie .
   - A więc dlatego tak zareagowałeś...
   - Tak ... Masz coś jeszcze mi do powiedzenia?
   - Przepraszam ,że obraziłam twoją dziewczynę .. - Odwróciła głowę ale po chwili podeszła do dziewczyny i podała jej rękę
   - Kushina
   - Hinata bardzo mi miło . - Uśmiechnęła się do kobiety ale ona tylko patrzyła na nią niewzruszona .
   - No dobra to ja zmykam i tak już wystarczają co namieszałam. - Powiedziała kierując się do drzwi. - Pa żabciu . -powiedziała z uśmiechem - I do widzenia ty tam .- To już powiedziała oschle po czym wyszła a Naruto odetchnął z ulgą.
   - No nareszcie se poszła ta małpa...
   - Nie mów tak to twoja mama..
   - Tak fajna mi mama , która mówi mi , że pieprze się z każdą pierwszą lepszą. - Dziewczyna wytrzeszczyła oczy i nie mogła wydobyć z siebie żadnego dźwięku .
   - Odpowiem teraz na twoje pytanie . Tak uważa Cię za dziwkę .- Wyprzedził jej pytanie - Kurde czemu się tak mnie uczepiła nie zna mnie czy co? Mogła by się domyślić , że nie jesteś tylko laską do przeruchania ... - złapał się za głowę i patrzy na dziwną minę Hinaty . Była ona mieszanką złości , smutku , zdziwienia i jeszcze wielu innych  - Ejo Kotek wiesz przecież , że jesteś najwspanialsza na świecie i bardzo Cię kocham . - Dziewczyna spojrzała na niego ze łzami w oczach .Już nie mogła wytrzymać i pękła . Naruto podszedł do niej bardzo blisko i mocno przytulił .
   - Ale gdyby nie to , że dzisiaj mi to wyznałeś ... czuła bym się jak taka laska tylko do przeruchania i tyle ..! - Mówiła nerwowo cicho łkając na jego ramieniu.
   - Nigdy w życiu nią nie byłaś nie jesteś i nie będziesz Kocham cię najbardziej na świecie i nie chcę Cię stracić .
    - Ale ona..
    - Ona jest głupia a ty się nie przejmuj ... chodź obejrzymy se jakiś film bo wyglądasz jak siedem nieszczęść . - Powiedział i pociągnął za sobą dziewczynę do salonu gdzie usiedli na kanapie i włączyli telewizor
           
                                                                       *...*