Rozdział 9

Naruto i Hinata siedzieli na kanapie i oglądali jakąś komedie w telewizji , a właściwie to Naruto siedział a Hinata leżała głową na lego kolanach i bawiła się swoimi włosami zamiast oglądać.
   - Ej Naru nudzi mi się ... - Powiedziała smutnym głosem  przytulając się do jego torsu .
   - Jak ci się nudzi to się rozbierz i ubrania pilnuj . - Powiedział obojętnie ponieważ bardzo wciągnął go film.
   - A wiesz , że może właśnie tak zrobię ... - Czekała na jakąkolwiek reakcje ale zamiast teko usłyszała tylko obojętne ,,aha" . Dziewczyna podniosła się z chłopaka i wyszła z pokoju do łazienki . Naruto siedział już teraz trochę bardziej
,,rozwalony" na kanapie ponieważ właśnie leciały strasznie wkurwiające reklamy . Blondyn wziął ze stołu kubek z herbatą i napił się z niego gdy nagle do pokoju weszła Hinata ubrana w bardzo prześwitującą czarną koszulkę nie mając pod spodem biustonosza i w samych majtkach . Kiedy chłopak to zobaczył momentalnie wypluł to co miał w buzi. Dziewczyna zaczęła powoli podchodzić do chłopaka robiąc przy tym bardzo bardzo seksowne pozy. Naruto był tak oszołomiony zachowaniem niebieskowłosej , że nie mógł nic powiedzieć.

Uwaga lekki Hentai xD

Gdy dziewczyna była już koło kanapy zaczęła powolnymi ruchami na na nią wchodzić . Lekko popchnęła chłopaka tak , że teraz leżał na kanapie a ona zaczęła na niego wchodzić a gdy już się na nim znalazła usiadła okrakiem.
   - Hi... Hinata c.. co ty ? - Udało mu się ledwo wydusić .
   - Pobaw się ze mną Naru ... - Powiedziała seksownym głosem jeżdżąc palcem po lego torsie. Nagle dziewczyna zjechała ręką w stronę męskości blondyna i zaczęła jeździć palcami po jego spodniach. Uśmiechnęła się zadziornie i przybliżyła swoją twarz do jego momentalnie wpiła się w jego usta i szybkim ruchem wepchnęła swój język . Chłopak wreszcie poddał się pieszczotą swojej ukochanej i zaczął odwzajemniać pocałunek . Dziewczyna wsunęła swoją dłoń pod jego bokserki tym samym drażniąc jego przyrodzenie Chłopak pod wpływem przyjemności odchylił głowę do tyłu i jęknął dość głośno . Hinata wyjęła rękę ze spodni blondyna ściągnęła mu koszulkę i zaczęła całować go po szyj i zjeżdżać coraz niżej i niżej aż  doszła do jego spodni . Sprawnym ruchem rozpięła jego rozporek i zsunęła spodnie razem z bokserkami . Pochyliła się i wzięła do ust jego penisa . Naruto dość głośno jęknął i dał swoje ręce do tyłu . Dziewczyna dość mocno poruszała głową w przód i w tył sprawiając mu coraz większą rozkosz a jego penis robił się coraz bardziej nabrzmiały aż w końcu chłopak doszedł i spuścił się do ust ciemnowłosej. Dziewczyna nie bardzo nie tym przejęła i zaczęła ściągać swoją koszulkę pokazując przy tym swoje duże krągłe piersi. Chwyciła ręce Naruto i położyła je na nich. Czuł że jej sutki są.już twarde zaczął je ugniatać i masować . Dziewczyna jęczała cicho i nagle ujęła jedną z jego rąk i zjechała nią w dół zatrzymując się przy swoich majtkach. Powolnym ruchem wsunęła dłoń pod nie a chłopak zaczął delikatnie drażnić jej łechtaczkę jednocześnie dalej masując jej pierś podniósł się do pozycji siedzącej i zaczął ssać sutek drugiej piersi a Hinata zaczęła jęczeć .
  -Naru.. wspaniale!! Nie przestawaj !!!
Blondyn po chwili zaczął wchodzić w nią jednym palcem a ona bardzo głośno jęknęła zaczął nim powoli poruszać . Hinata nie czuła tak dużej przyjemności jak przy prawdziwym stosunku ale też było wspaniale . Nagle blondyn zwolnił i dołożył drugi palec i zaczął poruszać bardzo szybko . Hinata jęczała bardzo głośno co potęgowało w Naruto podniecenie . Nagle dziewczyna bardzo głośno krzyknęła z rozkoszy co oznaczało jej dojście .Blondyn wyciągnął z niej palce a ona upadła na jego klatkę piersiową głośno i nierówno oddychając.
   - I co pobawiłaś się już ?? - Zaśmiał się blondyn
   - Tak ... na dzisiaj powinno starczyć - Także się zaśmiała .I mocno przytuliła się do swojego ukochanego.
   - Niegrzeczna dziewczynka -powiedział po czym chwycił niebieskowłosą za pośladki a ona przygryzła lekko swoją dolną wargę.
   - A tobie wciąż mało misiaczku??-Zapytała uwodzicielsko się uśmiechając
   -zawsze jeżeli chodzi o Ciebie słoneczko - powiedział lekko przeczesując jej granatowe włosy.
 - Przynajmniej w tych sprawach nie jesteś kaleką - zaśmiała się dość głośno
   - Miło to słyszeć , że jednak w czymś jestem dobry...
   - Wspaniały ... - poczochrała jego włosy i westchnęła - kocham cię Naruś wiesz?? - przytuliła się do jego torsu.
   - Wiem ... Ja ciebie też...